O jak… Ogrody
Botaniczne
Są dwa miejsca gdzie można podziwiać florę wszelaką: Ogród Botaniczny
Uniwersytetu Warszawskiego i Ogród Botaniczny Państwowej Akademii Nauk w
Powsinie. Pierwszy mieści się po sąsiedzku z Łazienkami Królewskimi, drugi już nieco dalej, jednak ciągle w strefie
miejskiej. Jedno jest pewne: do obu warto wpaść niezależnie od pory roku. Wiosną
choćby z powodu kwitnących magnolii, kiedy ich zapach unosi się wszędzie,
latem, kiedy kwitną róże, oszałamiając kolorami, kształtami i zapachem.
P jak… Parki
Nie da się ukryć, że Warszawa jest miastem pełnym zieleni.
Zazwyczaj mieszkam w pobliżu jakiegoś parku. Przez siedem lat były to: Park Praski, Park Morskie Oko, Park Arkadia, Park
Dreszera, Park Królikarnia, Park Moczydło, Park Edwarda Szymańskiego, Park
Sowińskiego.
Są też zielone miejsca do których chętnie wracam,
niezależnie od tego, jak daleko od nich mieszkam i niezależnie od pory roku:
Ogród Saski, Łazienki Królewskie. Park Kępa Potocka czy Park Skaryszewski,
czasem też miejsca, które choć stricte parkami nie są, są pełne zieleni i wody:
Glinianki czy Fort Bema chociażby.
P jak… Punkty charakterystyczne
Jak się umówić i
nie rozminąć? Są w Warszawie punkty przez które przewija się dziennie mnóstwo
osób i które są takimi punktami orientacyjnymi: Rotunda (PKO), palma (przy
rondzie de Gaulle'a), kolumna (Zygmunta) czy „patelnia”- czyli plac przy
wejściu do Metra Centrum.
R jak... Rzeka
Wisła
Odcinek Wisły
znajdujący się w granicach administracyjnych Warszawy ma długość 28 kilometrów,
jej szerokość na tym odcinku waha się między 600 a 700 metrów. Jak pisze
Przemysław Miller na stronie Urzędu Miasta:
„Wisła, jej dynamicznie
zmieniające się koryto, pełni również rolę jednego z najważniejszych
„korytarzy” biologicznych w Europie, łączącego północ a więc Morze Bałtyckie z
południem, a więc Karpatami i wschód - poprzez korytarz Bug-Wisła - z zachodem
a więc korytarzem Noteć-Warta. Tymi szlakami wędrują organizmy roślin i
zwierząt, tym samym umożliwiając swobodną wymianę genetyczną między różnymi
obszarami przyrodniczymi.”
Na obszarze
miasta Wisłę przecina 9 mostów: Siekierkowski, Łazienkowski, ks.
Poniatowskiego, Średnicowy, Świętokrzyski, Śląsko-Dąbrowski, Gdański (drogowy i
kolejowy), Grota-Roweckiego i niedawno ukończony Marii Skłodowskiej-Curie.
W 2013 można
było korzystać z trzech miejskich plaż zlokalizowanych po praskiej stronie
Wisły: Praskiej, Stadion i Saskiej.
27 maja 2006
odbyła się pierwsza kajakowa masa krytyczna na Wiśle.
S jak... Skocznia
Narciarska
Mało kto wie,
że na Mokotowie znajdują się ruiny dawnej skoczni narciarskiej nazywanej Skarpą
(ze względu na położenie). Jest ona wyjątkowym obiektem z kilku powodów: była
to pierwsza skocznia igelitowa w Polsce i jedna z pierwszych 20 takich skoczni
w skali światowej. Została wybudowana w latach 1955-1959, używana była jedynie
latem, raczej jako obiekt treningowy, choć odbywały się też na niej niekiedy
zawody. Obiekt zamknięto w roku 1989 a w latach 90-tych zdemontowano jego
środkową część, od tamtego czasu popada on w ruinę.
S jak… Stok
narciarski
Niektórzy wiedzą
że w Warszawie jest stok narciarski czynny cały rok: znajduje się na
Szczęśliwicach. Zajmuje on ponad 9000 m²,
jest wkomponowany w otaczający go Park Szczęśliwicki, do dyspozycji narciarzy
jest również pawilon gastronomiczny, a
także wypożyczalnia nart i desek snowboardowych.
S jak… Syrenka
Nie wiadomo
czemu Syrenka znalazła się w warszawskim herbie, jednak jest pewne, że była tam
już w roku 1390. Na temat syrenki opowiada się wiele legend.
Legenda mówi, że
pewnego razu dwie siostry-syreny przypłynęły z mórz południowych do Europy:
jedna osiedliła się w cieśninach duńskich i teraz można ją zobaczyć siedzącą u
wejścia do portu w Kopenhadze. Druga dopłynęła aż do Gdańska, a później Wisłą i
zmęczona, zatrzymała się u podnóża dzisiejszego Starego Miasta i postanowiła
tam zostać. Jednak jej wyjątkowość skusiła pewnego podstępnego kupca, który
zapragnął wykorzystać ją jako atrakcję na której może zarobić więc uwięził
piękną syrenę. Na szczęście mieszkańcy osady pomogli jej się uwolnić i jak głosi
legenda:
„Syrena z wdzięczności za to, że
mieszkańcy stanęli w jej obronie obiecała im, że w razie potrzeby oni też mogą
liczyć na jej pomoc. Z tego właśnie powodu Warszawska Syrena jest uzbrojona –
ma miecz i tarczę dla obrony swego miasta.”
Więcej na stronie
Urzędu Miasta:
Aktualnie można
spotkać dwa pomniki Syrenki w Warszawie: na Powiślu i Starym Mieście.
T jak… To lubię
Nazwa jak tytuł Mickiewiczowskiej
ballady.
Sympatyczne,
urokliwe miejsce na Nowym Mieście, kawiarnio-herbaciarnia mieszcząca się w
wieży Kościoła ojców Dominikanów.
Pyszne herbaty,
kawy i coś słodkiego, dla bardziej głodnych coś bardziej sycącego. Plus
smakowite wina i godny polecenia miód pitny, Dwójniak Dominikański – naprawdę
warto spróbować, tak wersji z lodem i cytryną
jak i grzanego :)
W sezonie letnim można miło spędzić czas w
ogródku przed kawiarnią.
W sezonie jesienno-zimowym
cudownie można spędzić czas nad grami planszowymi.
Miejsce jak dla
mnie – magiczne.
U jak... Uczelnie
Nie da się nie zauważyć takich miejsc jak kampus Główny
Uniwersytetu Warszawskiego, Gmach Politechniki Warszawskiej czy Kampus
Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
V jak...
Varsavianistyka
Varsavianistyka - jak pisze sam pomysłodawca
na stronie Varsavianistyki: „jest wykładem monograficznym, który składa się z
15 samodzielnych, wyselekcjonowanych z dziesiątków propozycji, wykładów
poświęconych Warszawie. Może nie tyle Warszawie, ile na jej przykładzie o
umiejętności myślenia o wspólnej przestrzeni publicznej i odwadze jej
kształtowania. Wykracza więc znacznie poza akademickie pojmowanie wiedzy.”
Prof. Marek
Ostrowski jest pasjonatem Warszawy i patrzenia na miasto w bardziej dociekliwy
sposób (niekiedy również z perspektywy helikoptera czy balonu), szukania w nim
tego, co niedostrzegalne na pierwszy rzut oka i łączenia przeszłości z
teraźniejszością.
Jesienią 2013 roku mają też ruszyć pierwsze podyplomowe
studia varsavianistyczne, jak możemy przeczytać na stronie:
„Historię Warszawy można
opowiedzieć podręcznikowymi wydarzeniami społecznymi, z dziedziny prawa,
religii czy polityki. Ich spektakularność, a często widowiskowość spychają
niekiedy w cień znacznie ważniejsze dokonania intelektualne, dzięki którym
rozwija się nasza cywilizacja. W projekcie studiów varsavianistycznych zawiera
się idea przedstawienia historii miasta historią dokonań przede wszystkim
intelektualnych, które zwykle umniejsza się w kontekście wydarzeń
ogólnospołecznych. Historia rozwoju infrastruktury miejskiej: i tej
materialnej, na przykład urbanistycznej, i tej niematerialnej, na przykład
organizacji zarządzania i finansowania, projektowania i budowy łączności
radiowej, sieci komunikacyjnej, wodociągowej, elektrycznej, cieplnej, budowy
przepraw: mostów, wiaduktów, podziemnych tuneli metra, niedostępnych przejść
między fortecznych czy kanałów burzowych może być równie fascynująca zarówno od
strony rozwoju myśli technicznej, jak i roli w ewolucji miasta.”
V jak… Veturilo
Veturilo, czyli system rowerów miejskich. Pierwsze
samoobsługowe wypożyczalnie rowerów miejskich pojawiły się na warszawskim Bemowie
na początku kwietnia 2011 roku i właściwie od razy zaczęły się cieszyć dużą
popularnością.
W jak... Wodociągi Lindley'a
W 1881 roku
władze miasta zawarły umowę z Williamem Lindleyem (ojcem) oraz Williamem
Heerleinem Lindleyem (synem) na opracowanie projektu i wybudowanie sieci
nowoczesnych wodociągów (dotychczasowa sieć przestała wystarczać, była mało
nowoczesna). W rekordowym tempie wybudowano nowe wodociągi, pięć lat później
zostały już oddane do użytku. Ujęcie wody zostało zlokalizowane między Wisłą a
ulicą Czerniakowską (od 1906 ze specjalnych zatok na Czerniakowie). Tam z nurtu
rzeki specjalnymi pompami, tzw. smokami woda była pobierana i wędrowała do
Stacji Filtrów na ulicy Koszykowej (gdzie trafiała do pierwszej grupy filtrów,
tzw. powolnych).
Warto dodać, że
kiedy w pewnym momencie smoki okazały się nie do końca dobrym rozwiązaniem,
aktualny prezydent miasta, Sokrates Starynkiewicz, oddał do kasy miasta
pieniądze z własnej kieszeni.
W każdym razie
aktualne filtry warszawskie działają bardzo podobnie jak te zaprojektowane
przez Lindley'a, zostały jedynie nieco zmodernizowane.
Z jak... Zaryczą
Lwy z Krakowskiego przedmieścia
Zapewne każdy,
kto spacerował po Krakowskim Przedmieściu widział rzeźby lwów strzegących bram
Pałacu prezydenckiego. Jednak nie każdy zna porzekadło, według którego owe
kamienne lwy miałyby zaryczeć. Kiedy? A wtedy, gdy uniwersytet opuści
studentka- dziewica ;) Łódź ma swoją Skłodowską-Curie, która ma podobno w
analogicznej sytuacji zejść z piedestału.
Margerytka
Wejdź na blog autorki: