Są
na świecie rzeczy, które mimo postępu cywilizacji, pozostają niezmienne. Dziś
książki można czytać na komputerze lub słuchać z audiobooka. Wciąż najczęściej
wybieramy jednak te w formie tradycyjnej. Dla wielu im starsze, tym cenniejsze.
Dla szalika z prawdziwej wełny, poliestrowy nie jest żadną konkurencją. Kawę rozpuszczalną można zrobić w minutę. Jednak każdy kto jest prawdziwym kawoszem, chętnie poświęci nawet i
dwadzieścia, żeby uzyskać ulubiony smak dopiero co zmielonej.
Dla poznańskiego Kina Muza, multikina
nie są większym zagrożeniem. Powstało w
1908 roku, więc ma już grubo ponad sto lat. Co prawda nazwy kina się zmieniały,
jednak miejsce od ponad wieku jest to samo. Centrum Poznania: św. Marcin 30. Gdyby to miejsce potrafiło mówić,
wyrecytowałoby całą historię filmu. Zaliczyć można je do grona najstarszych kin
w Polsce.
Repertuar Kina Muza dobierany jest bardzo starannie i stąd powstało
hasło reklamowe „Wiemy, co gramy!”. Rzeczywiście, do Muzy można przychodzić
właściwie w ciemno, zawsze bowiem zobaczy się coś ciekawego. Mimo ogromnej
konkurencji w postaci multikin, to
właśnie Muza jest filmową wizytówką Poznania. Kino pęka w szwach, a widzowie wprost wyrywają sobie bilety w czwartki,
kiedy wejście na seans kosztuje jedynie 5 zł. W
niedzielę około południa, do kina wraz z rodzicami mogą przychodzić również
dzieci. Światło wtedy jest tylko na wpół zgaszone. A przed sceną rozkładane
są zabawki. Rodzice oglądają film, a ich pociechy w tym czasie się bawią. Poza
seansami dla kobiet, można wyliczyć wiele filmowych akcji, przeglądów, festiwali,
czy też tematycznych pokazów.
Kino Muza tworzy nie tylko dobrany repertuar, sala dla widowni i dobry
ekran. To przede wszystkim ludzie, którzy kino określają. Nie jest to miejsce,
w którym można jeść popcorn, popijając
colą. Na ten niezapisany nigdzie zakaz
nikt się nie oburza. Na seans za to
można wejść z prawdziwą filiżanką znakomitej kawy, ciastkiem domowej roboty, z uroczej kinowej kawiarenki. I nikt z
obsługi jakoś się nie obawia, że eleganckie naczynia nie wrócą na miejsce.
Do Muzy, warto przychodzić szczególnie na pokazy premierowe. Wtedy też można tam spotkać parę
najsłynniejszych polskich kinomanów – państwa Kalinowskich. Bogdan i Maria
Kalinowscy oglądają dokładnie wszystkie filmy jakie się pojawiają. Są znanymi
bywalcami niezliczonych filmowych festiwali. Widzieli pewnie wszystkie filmy
świata. Zawsze spotkać można ich tylko razem.
Kawiarenka Kina Muza |
Historia
tego znanego poznańskiego małżeństwa, również związana jest z kinem. Kilka lat
temu z powodu wyburzenia, musieli wyprowadzić
się ze swojego starego mieszkania. Od władz miasta dostali nowe lokum – nad
kinem Muza. Mieszkanie wymagało jednak gruntownego remontu. Pomogli Poznaniacy
jak i w dużej mierze widzowie Kina Muza. Obecnie
mieszkający nad Muzą, Kalinowscy są najsławniejszymi widzami, którzy zasiadają
na sali kinowej.
Kiedy ostatnio byłam w Muzie, miałam okazję spotkać słynną kinową parę.
-Mario, poczekaj! Kupię tylko książkę. – powiedział do pani Marii, pan
Bogdan.
-Przecież nie mamy już gdzie ich mieścić. – pani Maria jak zawsze
sprowadziła męża na ziemię.
Światło zgasło. A ja siedziałam tuż obok Kalinowskich. Pan Bogdan rozpoczął
notowanie opracowanym przez siebie alfabetem. Trzymając w rękach filiżankę z
pyszną kawą i mając w głowie, że ktoś siedział w tym miejscu również wiek temu,
czułam że obojętnie co za chwilę zobaczę, oglądać będę z ekscytacją.
Dorota
Kamińska
ach wspomnienia....
OdpowiedzUsuńPamiętam jak z moją Sympatią byłam na blałce( http://www.poznan.pl/mim/slownik/words.html?co=word&word=bla%C5%82ka ). Stoimy w bramie prowadzącej na podwórze, gdzie było wejście do kina, czytamy repertuar... Przechodzi mężczyzna, a my pytamy- która godzina? pada odpowiedź. a my- ok, ale jaki dzień dzisiaj?.
Szczęśliwi czasu nie liczą...
A Państwa Kalinowskich moja rodzina zna osobiście. Moja ciocia pracowała z Maryleńką, bo tak zawsze zwraca się do niej mąż.
POzdrowienia!!!!!!!
Oj... To jest piękne znać osobiście tę parę:)) Ja widziałam o nich program w tv. A później widziałam jeszcze dwa razy w kinie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!